Miejsce 4

„Miejsce”

kwartalnik społeczno-kulturalny Komorowa i okolic

Zeszyt (4) 1/2011

Nr. 1 2011
ISSN: 2081-7797
Liczba stron: 108
Cena: 15,00 zł
Format: B5
Towarzystwo Przyjaciół Miasta Ogrodu Komorów „Komorowianie”

Wyszedł kolejny, czwarty zeszyt kwartalnika Miejsce, a w nim niezwykle interesujący artykułu red. Niny Dunin, opisujący dzieje warszawskich osiedli – Kolonii Lubeckiego i powstałej wraz z nią Kolonii Staszica – wzorowanych na idei miasta ogrodu. Zbudowane zostały w okresie międzywojennym na podstawie jednolitego projektu urbanistyczno-architektonicznego.

Jak wygląda dziś pierwsza realizacja idei miasta ogrodu, założonego przez jej twórcę, Ebenezera Howarda, w Letchworth pod Londynem, możemy dowiedzieć się z obszernego reportażu Barbary Terleckiej.

Część pierwszą reportażu opublikowaliśmy w poprzednim Zeszycie (nr 3), który dostępny jest w obu kioskach przy stacji WKD w Komorowie. Tam też można pytać o numery wcześniejsze.

Dlaczego idea miast ogrodów została w PRL nie tylko zarzucona, ale wręcz była zwalczana jako burżuazyjny wymysł, który pojawił się w Wielkiej Brytanii na długo przed bolszewickim przewrotem z 1917 r., przestaniemy się dziwić po przeczytaniu artykuł dr. Lecha Dzikiewicza, mówiącego o tym, kto naprawdę rządził w Polsce w latach powojennych.

Iwan Sierow – ów pierwszy powojenny rezydent sowiecki na Polskę – być może mieszkał w Komorowie. Takie przypuszczenie snuje Lidia Kulczyńska-Pilich, opisując dalszy ciąg dziejów Willi Leśna.

Pani dr Jolanta Niklewska w artykule zatytułowanym: „Zielone berety z 'koniczynką’ na powojennej tułaczce” pisze o komorowskim rozdziale w życiu sławnej Szkoły Fundacji im. Wandy z Posseltów Szachtmajerowej. Przypomnijmy, pensję tę kończyły obie córki marszałka Piłsudskiego. W latach powojennych fakt ten nie przysparzał jej chwały…

Mimo iż tamte trudne czasy już minęły, my wciąż nie możemy doczekać się przemyślanej gospodarki przestrzennej, takiej jaka była prowadzona w okresie II Rzeczypospolitej. Nad przyczynami tego stanu rzeczy zastanawia się prof. Jeremi T. Królikowski w artykule „Wolność, ale jaka?”.

To tylko niektóre propozycje kolejnego numeru Miejsca

Wspaniałej lektury życzymy tym, którzy lubią historię i wiedzą, że jutro zawsze ma początek w dniu wczorajszym.

Czytajcie „Miejsce”.

Polecajcie je innym.

Bądźcie naszymi wolontariuszami.

14 IV 2011 r.

 

Spis treści:

  • Zasadnicza różnica

    List do Czytelników kieruje L. Kołodziejczyk /str. 1

  • Komorowianie – kalendarium.

    Informacje i ogłoszenia /str. 2

  • Tajemnicza kępa drzew

    Tomasz Terlecki odkrywa tajemnice zapomnianego zakątka Komorowa /str. 6

  • Wolność, ale jaka?

    Jeremi T. Królikowski o ładzie przestrzennym, a właściwie jego braku i o naszych lokalnych zagrożeniach /str. 15

  • W cieniu ważnej daty

    Marek P. Deszczyński o układach i sojuszach na wypadek wojny, w 90. rocznicę naszego porozumienia z Francją i Rumunią /str. 20

  • Iwan Sierow

    Leszek W. Dzikiewicz kreśli portret sowieckiego namiestnika na Polskę /str. 27

  • Letchworth Garden City (cz. II)

    Barbara Terlecka, spacerując po pierwszym angielskim mieście ogrodzie, przybliża istotę koncepcji Howarda, uznawanego w Anglii za socjalistycznego marzyciela /str. 34

  • Ginące zabytki

    Drewniane perły – Marek Tyszka o dziejach budownictwa drewnianego na Mazowszu /str. 43

  • W poszukiwaniu utraconych mistrzów

    Felieton L. Kołodziejczyka o miernocie masowej kultury i przyczynie tego stanu rzeczy /str. 49

  • Działo się w Komorowie

    Otwarcie Domu Kultury „bez murów” w obiektywach naszych fotoreporterów /str. 51

  • Miłośniczka prowincji

    Lucyna Terlecka odpowiada na intrygujące pytanie, jaki był stosunek emocjonalny Marii Dąbrowskiej do Komorowa /str. 60

  • Zielone Berety z „Koniczynką” na powojennej tułaczce

    Jolanta Niklewska o sławnej pensji Wandy Szachtmajerowej i jej smutnym końcu – cz. 1. /str. 67

  • Szlachecki zaścianek i rajskie ogrody w centrum metropolii

    Nina Dunin przedstawia dzieje Kolonii Staszica i Lubeckiego w Warszawie – zaprojektowanych i zarządzanych zgodnie z ideą miasta ogrodu /str. 74

  • Mówią mury – szepczą ściany

    Lidia Kulczyńska-Pilich po raz trzeci odwiedza „Willę Leśna” – niewykluczone, że mieszkał w niej Iwan Sierow /str. 92

  • Pomysł na…

    Rafał Zawadzki, pisząc o cyklistyce, de facto ukazuje istotę kanadyjskiego samoorganizowania się /str. 96

  • Apel do wrażliwych

    SOS Towarzystwa Pomocy Dzieciom Upośledzonym Umysłowo /str. 100

  • Pożółkłe kartki III

    ostatni odcinek pamiętnika Barbary Suchodolskiej /str. 102

  • Notki i inne drobiazgi

    /str. 108

Dodaj komentarz